Po meczu w Bytomiu, tym razem Górale wyjechali na najbliższy mecz wyjazdowy w sezonie, do Jastrzębia na starcie z GKS-em. Za drużyną pojechało blisko 250 kibiców Podbeskidzia, którzy od pierwszej minuty głośno dopingowali TSP i za to należą się im słowa uznania. Z ławki trenerskiej Górali prowadził w tym spotkaniu Tomasz Pawliczak, nieobecność trenera Krzysztofa Brede podyktowana była karą pauzy za nadmiar żółtych kartek. Trener Brede był w Jastrzębiu, ale nie mógł zasiąść na ławce i znaleźć się w protokole meczowym.
W pierwszej połowie bliżej gola byli gospodarze. Szczególnie w dwóch momentach serca fanów z Bielska-Białej mogły zabić szybciej. Najpierw Kiebzak dobrze odnalazł się w polu karnym i bliska oddał mocny strzał, po którym piłka odbiła się od poprzeczki. Druga groźna sytuacja miała miejsce tuż przed przerwą, W potężnym zamieszaniu pogubili się obrońcy TSP, do piłki dopadł Ali i posłał ją do bramki. Na szczęście sędzia zauważył, że wcześniej faulowany był Marcin Urynowicz i gola nie uznał, zatem do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis.
Drugie 45 minut zaczęło się od dwóch akcji po obu stronach boiska, które zapowiedziały więcej emocji niż w pierwszej części. Najpierw, bardzo aktywny w tym meczu, Czerwik uderzył bardzo mocno na bramkę Forenca, ale bramkarz Górali spisał się znakomicie odbijając piłkę. Po drugiej stronie z dobrej strony pokazał się Maciej Górski, który uderzył z ostrego kąta i sprawił tym uderzeniem spory kłopot Drazikowi, ale bramki nie zdobył.
W drugiej połowie to bielszczanie mieli więcej okazji do zdobycia gola, choć trudno powiedzieć o którejkolwiek, że były to stuprocentowe sytuacje. Blisko było przede wszystkim po dośrodkowaniach ze stałych fragmentów gry, po których uderzali na bramkę Majsterek, Urynowicz czy Górski. Z prób zarówno Górali jak i zawodników GKS-u jednak nic nie wychodziło i mecz zakończył się podziałem punktów.
Już w przyszłą sobotę widzimy się na meczu ze Świtem Szczecin – bądźcie z Góralami na Stadionie Miejskim!
GKS Jastrzębie – Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:0
żółte kartki: Iskra, Rogala, Szwiec, K. Piątek - Biernat, Majsterek, Florek, Kizyma
czerwona kartka: Biernat (za dwie żółte)
GKS: Drazik – Szwiec, Rogala, Śliwa, Ali (55' K. Piątek), Kiebzak (70' Masiak), J. Piątek, Iskra (70' Flak), Czerwik (70' Jakuć), Kargul-Grobla, Matysek
TSP: Forenc – Gach, Majsterek, Biernat, Willmann, Kizyma (73' Klisiewicz), Urynowicz (89' Czajkowski), Florek (58' Szumilas), Bednarski (58' Zając), Mršić (58' Rönnberg), Górski